Nasz korpusik pod dowództwem gienerała Perimont, przeszło przez rok cały konsystował wmieście Baza, pomimo te­ go nieustanne wyprawy za ściganiem partyzantów, za sprowadzaniem żywności, pieniężnych kontrybucyj, i tym podobnych potrzeb dla wojska, nie dozwalały nam spo­kojnego odpoczynku, po tylu doznanych trudach wojen­nych.