"Po drugiej stronie rzeki rozciągała się niezmiernie żyzna równina Artibonite, której produkty kierowano na sprzedaż do Saint Marc. Od strony zatoki miasto było ubezpieczone fortem, od strony lądu bastionem i fosą. Gen. Dessalines mógł się pochwalić, że przywrócił spokój i łączność na tym terenie."

Polskie Legiony na Haiti