Były tam dwa szwadrony pułku gwardji polskich ułanów, przeznaczone do tylnej straży korpusu marszałka Bessiera, który po odebra­nej wiadomości o opuszczeniu Madrytu przez króla Józefa, z korpusem swoim z nadgranicy portugalskiej cofnął się do prowincyj Biskaj­skich. Tam osadziwszy bitnym żołnierzem warowne wąwozy, oczekiwał spokojnie po ciężkim boju i trudach obozowych przybycia Napoleona.

Polski Legiony w Hiszpanii